Zbliżają się długo oczekiwane przez wszystkich wakacje, dlatego dobrze jest właściwie już teraz zacząć zastanawiać się nad tym, dokąd wysłać albo w jakie miejsce zabrać swoje pociechy. Zazwyczaj wybierane przez rodziców są obozy i kolonie, aczkolwiek nie każdy maluch pała entuzjazmem, żeby akurat w takiego rodzaju wypoczynku uczestniczyć. Otóż, powodów może być wiele, pewne z nich to jedynie nieznaczne obawy, które w trakcie wypoczynku dziecko błyskawicznie zdoła przełamać. Kiedy jednak nasza pociecha usilnie odmawia udziału w takim wyjeździe, wysyłanie go na obóz na siłę może okazać się kiepskim pomysłem oraz spowodować jeszcze większy uraz do kolonii i dodatkowo do rodziców. Letnie obozy kolonie warto więc wybierać dla dzieci, które lubią nawiązywać kontakty z innymi dziećmi i cechują się bardzo wielką ruchliwością. Wakacje dla młodzieży wymagają jednak trochę więcej wysiłku, niż zwykłe wakacje dla dzieci, zwłaszcza tych młodszych. Właśnie tutaj może się sprawdzić wyjazd na obóz, aczkolwiek warto pomyśleć o czymś takim, jak obóz przetrwania albo jakiś inny tematyczny wyjazd, przykładowo z nauką pływania i nurkowania. Wciąż to wakacje nad morzem są najpopularniejszą formą letniego wypoczynku. A więc, jeżeli żadne z dzieci nie chce wyjeżdżać samo na typowy kolonijny obóz, można wybrać się całą rodziną do jakiegoś nadmorskiego kurortu, w którym zarówno rodzice, oraz ich dzieci będą mogli spędzić wspólnie cudowne wakacje. Wszak nie ma znaczenia tak naprawdę, w jakiej formie będzie się spędzać wypoczynek, tylko w jakiej atmosferze.

04.22.2013

A czy Twoje dziecko ma zaburzenia odżywiana? Jest otyłe albo ma nadwagę? Jeżeli chcesz, by ponownie stało się szczupłe, zdrowe oraz sprawne zapisz je już dziś na wakacje dla dzieci otyłych. Kolonie czy też obozy odchudzające nie ograniczają się tylko do stosowania rygorystycznych diet oraz wyczerpujących ćwiczeń. Odchudzanie odbywa się poprzez rożnego typu zabawy, aktywność fizyczną i edukację. Takie obozy i kolonie najczęściej organizowane są w naszych górach, gdzie znajduje się wiele szlaków turystycznych i miejsc spacerowych, które na dodatek wspomagają odchudzanie. Niemniej jednak nie jest to zasadą. odchudzające kolonie nierzadko też możemy spotkać także nad polskim morzem i nad jeziorami, zaś ich podstawowym elementem są zajęcia w wodzie, bo jak wiadomo pływanie angażuje wszystkie partie mięśniowe i pozwala spalić wiele kcal. Ponadto, uczestnicy każdego obozu mają do dyspozycji plac zabaw, salę gimnastyczną a także boiska do gry w piłkę, gdzie mogą dać upust swojej młodzieńczej energii. Oprócz aktywności fizycznej podczas odchudzania niezwykle istotne jest odpowiednie odżywianie. Organizatorzy letnich obozów odchudzających zapewniają uczestnikom pięć zdrowych, smacznych, odpowiednio zbilansowanych posiłków serwowanych w regularnych odstępach czasu. Zaś nad przygotowaniem odpowiednich posiłków oraz całym procesem odchudzania czuwa sztab fachowców złożony z dietetyków, rehabilitantów, pielęgniarzy, oraz wychowawców. Nierozłącznym elementem tego typu letnich kolonii są także zajęcia edukacyjne, mające na celu wyeliminowanie negatywnych nawyków żywieniowych u uczestników obozu. Mnóstwo rozrywek i wyzwań sportowych, starannie zbilansowane posiłki, doskonała organizacja obozu, sprawią iż dzieci nie będą miały czasu na myślenie o jedzeniu. Kolonie odchudzające niosą same korzyści dla dzieci – poprawią dzieciakom zdrowie i kondycje fizyczną, pomogą odzyskać energię także dobre samopoczucie, pozwolą pozbyć się kompleksów a także przygotować do zmiany tryby życia.

Wszyscy doskonale wiemy jak ważna jest obecnie znajomość języków obcych. Sprawne posługiwanie się językiem angielskim już nie wystarczy. Znajomość angielskiego stała się normą, standardem, nie stanowi już żadnego atutu przy ubieganiu się o pracę. Powinno się znać inny język, a najlepiej kilka. Opłaca się się uczyć zarówno tych popularnych języków jak hiszpański, włoski, francuski jak też niszowych – norweskiego, szwedzkiego czy też mołdawskiego. Na ciekawą oraz zarazem dobrze płatną pracę mogą liczyć obecnie osoby biegle władające językiem arabskim, chińskim czy też japońskim. Abstrahując od tego jakiego języka się akurat uczymy, czy jest to włoski, arabski czy też angielski, warto być konsekwentnym i przez cały czas mieć kontakt z tym językiem. Ponieważ, każda przerwa w nauce, nawet najkrótsza, może mieć ujemny wpływ na nasze postępy. Nie tylko pozapominamy słówka, zwroty czy pewne zagadnienia gramatyczne, ale też możemy mieć trudność z komunikacją w danym języku. Przeto w czasie wolnym, przykładowo podczas wakacji, warto poświecić trochę czasu na naukę języka. Jeśli oprócz tego pragniemy podszlifować naszą znajomość języka, doskonałym rozwiązaniem są obozy młodzieżowe czy też kolonie dla dzieci połączone z nauką języka obcego. Teraz niemal w każdym biurze podróży znajdziemy oferty tego typu wyjazdów. I co więcej, nie musimy wyjeżdżać poza obszar Polski, ażeby brać udział w tego rodzaju wypoczynku. Językowe obozy odbywają się nad polskim morzem, jeziorami czy w górach. Podczas takich obozów czy kolonii, młodzież obok codziennych zajęć językowych, może liczyć na takie same atrakcje jak w przypadku innych wyjazdów, czyli zajęcia sportowo-ruchowe czy też rekreacyjne, wycieczki etc. Organizowane w czasie takich wyjazdów zajęcia językowe odbywają się w luźnej, przyjaznej i wesołej atmosferze, wskutek czego młodzież łatwiej przyswaja nowe słówka i zagadnienia gramatyczne a także przełamuje barierę mówienia w języku obcym. Niemniej jednak, o wiele lepszy efekt osiągniemy jeśli wybierzemy się na obozy językowe za granicą. Prawdą jest stwierdzenie, że stały kontakt z językiem obcym jest niezwykle istotny. A udając się do określonego kraju na dwa czy trzy tygodnie, będziemy zmuszeni do posługiwania się konkretnym językiem, np. w sklepie czy też na ulicy. Podczas takiego obozu, pozytywny wpływ na nasze postępy w nauce będzie mieć nie tylko udział w nim osób innej narodowości (trzeba będzie się z nimi porozumieć), ale też możliwość poznania kultury, obyczajów danego kraju. Możemy być pewni, że wyniki takiego wyjazdu będą zdumiewające, będziemy przyswajać język wielokrotnie szybciej niż w szkole. Bez względu na to, czy wybierzemy się na obóz językowy w naszym kraju czy za granicę, na pewno poszerzymy swoje umiejętności językowe, zaś po powrocie do szkoły będziemy mogli zabłysnąć znajomością tego języka.

Pora zimowa, ferie, co roku ten sam kierunek – polskie góry. Chcesz w tym roku wybrać się na zimowy wypoczynek w całkowicie inne, nieznane dotąd miejsce, najlepiej gdzieś za granicę i tam spróbować swoich sił na nartach czy snowboardzie. Opcji posiadasz kilka. Zresztą w Europie znajduję się wiele łańcuchów górskich, mniejszych jak chociażby Karkonosze, Góry Izerskie, Tatry jak i większych jak Alpy, które faktycznie są najwyższym łańcuchem górskim Starego Kontynentu. Alpy usytuowane są na terytorium kilku państw -Włoch, Francji, Niemiec, Szwajcarii, Słowenii i Austrii. Austriackie Alpy to znakomite miejsce na zorganizowane obozy narciarskie, obozy snowboardowe, wyjazdy studenckie czy też wczasy zimowe. Świetne stoki, ośnieżone trasy. Jednym słowem, prawdziwy raj dla amatorów różnego typu zimowych aktywności na świeżym powietrzu. Zaświadcza o tym chociażby fakt, iż w Austrii znajdują się 22 tysiące kilometrów narciarskich tras zjazdowych, 16 tysięcy kilometrów narciarskich tras biegowych, 500 naturalnych torów saneczkowych a także co ciekawe – aż 528 szkółek narciarskich. Raczej już nie trzeba nic dodawać, liczby mówią same za siebie. Tak duża ilość tras narciarskich powoduje, iż nie tracimy naszego wolnego czasu na stanie w kilometrowych kolejkach, żeby skorzystać z wyciągu narciarskiego czy też zjechać konkretną trasą, jak wygląda to na ogół w naszym kraju. W końcu udajemy się na zimowy wypoczynek, żeby cieszyć się sportową przyjemnością na śniegu. Zdecydowanie Austriackie Alpy to najlepsze miejsce na zimowe obozy młodzieżowe a także wczasy familijne. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie – amatorzy jak i profesjonaliści. Natomiast ceny, są porównywalne z polskimi. Zdaje się nie ma nad czym się zastanawiać;)Reihard Divis in Goal for Austria par Uncleweed

12.18.2012

W sumie sezon już rozpoczęty, lecz za granicą. Zastanawiam się czy od razu nie wyjechać na narty na Święta oraz zostać do Sylwestra. Zaś moje pociechy później pojadą po prostu, na swój obóz młodzieżowy. Albowiem pieniędzy wydamy tyle co na święta. Zaś w domu – człowiek urobiony po łokcie, nie ma nawet możliwości odpocząć. Nieustannie jest coś do zrobienia. Tymczasem na wyjeździe, pełen relaks, być może jakieś zabiegi SPA, błogi spokój i jazda na nartach. Zaś wieczorem, przy kominku grzane wino, śnieg padający za oknem, ciepły koc i dobra książka w ręku. W skrócie, właśnie tak powinien wyglądać każdy zimowy urlop. Podobno, w tym roku ma nie być śniegu. W takim razie, to pojedzie się tam, gdzie będzie. A w sumie to myślę, że w tych wyższych partiach gór będzie, jak zawsze. Dziwne, nie słyszałam jeszcze, aby górale cokolwiek wypowiadali się na ten temat, a oni nie mylą się w kwestiach dotyczących pogody. Oczekuję, że w styczniu będzie mroźno oraz zimowo, przecież nasze pociechy jadą na obozy zimowe. Choćby nawet zostaną w domu, to białe szaleństwo musi być. Jednocześnie nie ważne, czy też będą to zimowiska w górach, czy zimowiska zorganizowane przez szkołę w naszym mieście. Opady śniegu są obowiązkowe, to podstawa każdego obozu zimowego.

Zima już jest, w sumie za niedługo jej nie będzie, później znowu śnieg. Natomiast za moment znowu zrobi się ciepło i tak w kółko. Aura za oknem, biało oraz zimno, zaraz skłania do pomyślenia o zimowym wypoczynku. Gdzie by tu pojechać w tym roku na narty? Pojechać w polskie góry, czy też za granicę? Zaś gdzie wysłać dzieciaki? I tak człowiek sobie zaczyna marzyć, jak to będzie fajnie.. Od rana stok, w międzyczasie obiadek, na wieczór grzane wino i grzaniec, dalej doskonała zabawa. A z tego luzu, to i człowiek zmęczenia specjalnie nie czuje. Co jest jednym z plusów każdego urlopu. Najlepiej by było, żeby z dziećmi porozmawiać wcześniej, gdzie chciałyby pojechać na ferie. Lepiej jest kiedy same zadecydują, gdzie pragną jechać na zimowe obozy młodzieżowe. Ponieważ zimowisko, które wybiorą ma być interesujące dla nich, nie dla nas. Jedynie wystarczy przewertować internet, nawet nie musimy specjalnie chodzić po biurach podróży, zrobić przegląd szafy, uzupełnić ewentualnie asortyment i już. Organizując wyjazdy teraz, być może akurat trafimy na jakieś promocje? Tak więc po co czekać na ostatnią chwilę, skoro można wszystko załatwić wcześniej i mieć z głowy.

obozy w górach dla młodzieży

Zimowe powietrze powoli już daje o sobie znać. Rano wychodząc do pracy, pomimo iż nawet na dobre nie zaczęła się jesień, rześkie oraz mroźne powietrze dobudzi każdego śpiocha. Jeszcze trochę i znowu zima. O ile mamy wybrany obóz zimowy dla dziecka, można rozpocząć już rozglądać się za akcesoriami potrzebnymi do jazdy na nartach czy snowboardzie. Naturalnie sprzęt wypożyczy się, ale gogle, kask, lepiej, aby miało swoje. Należy wspomnieć, że jak jest to obóz snowboardowy, dobrze by były to specjalnie przeznaczone do tego sportu rękawiczki z ochraniaczem na nadgarstku. A czapa na głowę musi wyglądać jak czepek z polaru, a nie z wielkimi pomponami, na które należy dodatkowo nałożyć kask. Doskonale dla małych dzieci sprawdza się kominiarka. Natomiast zamiast szalika, znakomity jest kołnierz polarowy z golfem. Odnośnie kurtki oraz spodni, poza odpowiednim materiałem, jedna i druga część stroju musi łączyć się ze sobą na zatrzaski, tak, żeby śnieg nie wpadał do środka ubrania. Narciarskie ferie dla dzieciaków to sama frajda a także wiele czasu spędzonego na dworze. Ponieważ obozy w górach są równoznaczne z obecnością śniegu i trudno, aby z niego nie korzystać, ponieważ się człowiek pomoczy i pochoruje. Brednia! Zanim nasze szkraby wybiorą się na ferie zimowe, a wcześniej nie jeździły na nartach, zafundujmy im malutkie przygotowanie. Żeby sobie pochodziły troszkę na dwóch płozach. Mobilizujmy do nart, nie zmuszajmy, jeśli się przewraca i nie ma ochoty próbować dalej, odpuśćmy. Albowiem nic na siłę, bo bardzo łatwo jest je zniechęcić.

Wkrótce będzie jesień, w sumie już zaczyna robić się kolorowo. Niejako dopiero początek roku szkolnego, za chwilę dzień nauczyciela, następnie Wszystkich Świętych, ino mig Święta oraz Sylwester. Proponuję już go planować, jak zamierzamy gdzieś wyjechać, tak samo ferie zimowe, dla naszych dzieci, a także dla nas wczasy. Obozy zimowe bez kłopotu dopasujemy tematycznie, zgodnie z zainteresowaniami dzieci. Sądzę, że do osiemnastego roku życia, bezpieczniejsze dla nastolatków będą zimowe obozy młodzieżowe. Kilkanaście lat, to jeszcze trochę za mało na samodzielny wyjazd, chociaż nieletni przekonani są niesłuszności racji rodziców. Ale z czasem to mija. Jest to za duże ryzyko, by nastolatki same jeździły na samodzielne wyjazdy. Jeszcze za bardzo uderza woda sodowa do głowy. Pamiętam sama jaka byłam w tym wieku. Z kolei teraz zdaje się wszystkie wybryki są coraz gorsze. Poza tym młodzi ludzie są bardziej impulsywni, reagują chwilą, nie zastanowią się nim coś zrobią (niestety odnosi się to do wielu dorosłych również), co wiedzie czasem do bardzo przykrych wydarzeń. Niemniej jednak lepiej, kiedy nastolatkowie, znajdują się pod pieczą wychowawców – tychże prawdziwych. Obozy snowboardowe, obozy narciarskie to sama frajda. Non stop na świeżym powietrzu, dzieciaki nie siedzą w jednym miejscu wpatrzone w telewizor lub w komputer. Dzieciaki fajnie spędzają wolny czas i tak winno być. Zimowe ferie, w końcu po to są, żeby wypocząć jak również robić coś ciekawego. Ferie w górach, zimowiska narciarskie, obozy snowboardowe to najlepsza okazja, do nauki sportów zimowych, ponieważ warto. Im w młodszym wieku zaczną się uczyć, tym korzystniej dla nich. Wprawdzie sprzęt kosztuje i całościowy strój, lecz nie trzeba kupować wszystkiego naraz. Ważny jest kask, kurtka, spodnie, a resztę się wypożyczy. Przede wszystkim do nauki, nie warto inwestować we własny sprzęt. Kiedy już wiemy w jakie miejsce dzieciaki udadzą się na ferie zimowe, pomyślmy o nas. W jakie miejsce my udamy się na zimowy wypoczynek, może na narty do Austrii, Włoch lub Francji? Natomiast może wybierzemy się w nasze góry? Byle byłoby bardzo dużo śnieżnego puchu. Niby stoki mamy sztucznie naśnieżane, ale zimą góry najpiękniej wyglądają, kiedy jest śnieg, no nie? Naturalnie ma to własny urok.

08.13.2012

Lato dobiega końca, jeszcze chwila i będziemy mogli powitać jesień. A wrzesień to najlepszy czas na wybór miejsca, na spędzenie świąt, sylwestra i zimowego urlopu. Szukając tego typu ofert, dopiero w listopadzie (mam na myśli oczywiście sylwestra), mamy marne szanse na znalezienie czegokolwiek. I właśnie październik i listopad, to miesiące, gdzie trzeba zabukować już obozy zimowe dla najmłodszych i młodzieży. Zimowiska, obozy narciarskie i obozy snowboardowe dla najmłodszych (najmłodsi uczestnicy mają po siedem lat) można właściwie już znaleźć w prospektach reklamowych biur podróży. Jeszcze zostaje opcja tzn. Polska czy zagranica? Młodsze dzieci dobrze jest wysłać na zimowisko w kraju, zawsze to bezpieczniej i bliżej, my będziemy spokojniejsi. Chyba, że wybierzemy się na ferie zimowe całą rodziną. Młodzi ludzie zapewne niezwykle chętnie będą uczestniczyć w imprezie turystycznej, pod tytułem: obozy w górach, naturalnie jak najdalej od domu, poza granicami Polski, po prostu high life. Studenci zaś mają już ten etap, dawno za sobą. Wkrótce po sesji, każdy jeden z nich, z ogromną chęcią spakuje się i wyjedzie na obozy zimowe w górach, aby nieco odpocząć od egzaminów i nauki. A w sumie każdy z nas powinien sobie sprezentować wakacje, wyjechać, choć na jeden tydzień. Podobnie, nasze dzieci – obóz w górach i cześć.

Prawdą jest, że najszybciej uczą się wszystkiego najmłodsi. Dobrze rozpocząć naukę czegokolwiek jak w najmłodszym wieku, albowiem przecież czym skorupka za młodu nasiąknie… Mniejsza o to czy to będzie nauka pływania, jazdy na rolkach, na łyżwach, na nartach czy też na desce snowboardowej. Przebywając na wczasach zimowych w górach, widziałam jak maluchy zasuwają na nartach, miałam nawet wrażenie, że są bardziej uparte niż dorośli, którzy dopiero zaczynali przygodę ze sportami zimowymi. Myślę, że dzieci są bardziej odważne niż my, widzę to , chociażby po moich maluchach. Zimowiska czy też kolonie dla dzieci, jak i kolonie letnie (już dobiegają końca) organizowane są właściwie już od siódmego roku życia. Powinno się już pomyśleć o wyborze miejsca, w które nasze pociechy pojadą na ferie zimowe. Oto kilka powodów, dla których nasze latorośle powinny wyjeżdżać na obozy zimowe. Po pierwsze zimowiska dla najmłodszych to odpoczynek, po drugie świetna okazja do nauczenia się jazdy na nartach (obozy narciarskie), na desce snowboardowej (obozy snowboardowe). Ochoczo się uczą, spędzają sporą część dnia na świeżym powietrzu, zaś w razie niepogody wychowawcy zorganizują im czas na terenie ośrodka. Zaś radość i uśmiech na twarzach moich potworów wracających do domu i opowiadających bez przerwy o obozie, o tym jakie to ferie w górach były super etc. – bezcenne.

IMG_4930 par tertils

« Poprzednia stronaNastępna strona »